czwartek, 6 lutego 2020

Klisze pamięci - święta Dorota z trójeckiego ołtarza


Patronką z dnia 6 lutego jest święta Dorota z Cezarei. 
W ikonografii chrześcijańskiej św. Dorota przedstawiana jest jako młoda kobieta w królewskim stroju, z diademem lub koroną na głowie, z atrybutami: kwiatem róży (bukietem, wiankiem lub krzewem rosnącym u jej stóp) oraz z koszyczkiem z owocami i kwiatami
Jest patronką ogrodników, kwiaciarzy, botaników, piwowarów, browarników, górników, narzeczonych, panien młodych, nowożeńców, położnych, położnic. Wzywa się ją w bólach okołoporodowych, w biedzie, w niebezpieczeństwie śmierci, w agonii, a także w przypadku fałszywego oskarżenia. 
W średniowieczu świętą zaliczano do 14 Wspomożycieli, czyli świętych, którzy opiekują się ludźmi w sposób szczególny. Dorota czczona była zwłaszcza w krajach niemieckojęzycznych, skąd trafiła na Śląsk. W sztuce gotyku i renesansu występuje często w towarzystwie świętych Katarzyny, Barbary i Małgorzaty. 

Figura świętej z Cezarei, z około 1500 roku, zdobiła ołtarz koszęcińskiego kościoła na Trójcy do lat 80-tych XX wieku. Święta przedstawiona jest w koronie, w jednej ręce trzyma koszyk, drugą podtrzymuje fałd płaszcza. 

Zdjęcie z roku ok 1937, wywołane ze szklanej płyty w ramach projektu "Klisze pamięci" Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. 

W ludowej tradycji Polski południowej istniał podobny do „herodów” zwyczaj „chodzenia z Dorotą” w okresie Bożego Narodzenia. Była to inscenizacja męczeństwa św. Doroty. Orszak aktorów składał się z pary bohaterów: Doroty i Fabrycjusza (pogańskiego króla, którego święta nie chciała poślubić) oraz z królewskiego posłańca, rycerza Teofila (świadka męczeństwa), kata, anioła i diabła. Przedstawienie kończyło się sceną porwania króla Fabrycjusza do piekła. "Dorotki" można jeszcze spotkać współcześnie w okolicach Żywca.



Żywot świętej Doroty, panny i Męczenniczki