KATYŃ 1940. GUZIK MNIE OBCHODZI.
13 kwietnia kolejny raz obchodzić będziemy Dzień Pamięci o Ofiarach Zbrodni Katyńskiej.
W wyniku sowieckiej akcji eksterminacyjnej, skierowanej przeciwko polskim jeńcom, w kwietniu i maju 1940 roku życie straciło blisko 22 tysiące Polaków. Żołnierzy, policjantów, lekarzy, prawników, polityków, dziennikarzy, artystów.
Byli naszymi krewnymi.
Często nie zostało nam po Nich nic materialnego, nic poza pamięcią.
Długo ukrywaliśmy naszą tragedię, długo nie można było o niej rozmawiać i nie uczyło się o niej w szkołach. Odkrywamy naszych zamordowanych krewnych na nowo, odtwarzamy ze strzępków dokumentów ich życiorysy. Bo ważna jest nie tylko nasza pamięć o zbrodni, ale także pamięć o tym kim byli, pamięć o ich życiach.
Jestem krewną dwóch ofiar tej sowieckiej zbrodni. Nie należymy do Rodziny Katyńskiej ani innych organizacji zrzeszających to środowisko. Po prostu pamiętamy o Nich. O bracie mojej babci – Włodzimierzu Kulczyckim z Jarosławia i bracie mojej prababci – Zygmuncie Kazimierzu Piotrowskim urodzonym w Tuchowie.
Nie jesteśmy stąd. Moi krewni nie urodzili się tutaj, nie wychowali, nie wspomina się tutaj o nich. Oni przyjechali tutaj tylko w naszej pamięci. Ale my mamy prawo wspominać ich tam, gdzie jesteśmy. Dlatego właśnie to zrobimy i dlatego zachęcam Was do tego samego. Nie wiem ilu z mieszkańców Koszęcina i gminy Koszęcin, powiatu lublinieckiego czy województwa śląskiego jest w podobnej sytuacji, ale na pewno wielu. To spotkanie jest przede wszystkim dla nas. Dla rodzin osieroconych dodatkowo.
Żeby uczcić pamięć naszych krewnych zamordowanych na Ukrainie Muzeum „Doctor Villa” w Koszęcinie zaprasza mieszkańców naszego powiatu, a szczególnie rodziny ofiar tej zbrodni, na spotkanie upamiętniające przy grobie-pomniku na koszęcińskim cmentarzu przy kościele św. Trójcy.
Spotkanie połączone będzie z rozdaniem Guzików Katyńskich (przypinek będących replikami guzików od mundurów, znalezionych w grobie w Katyniu) w ramach akcji Muzeum Katyńskiego i Narodowego Centrum Kultury „Katyń. Guzik mnie obchodzi”.
Guzik to symbol naszej pamięci o Nich. Pamięci, która trwa już 84 lata, przez pokolenia. Od teraz mam swoje dwa guziki. Noszę je z dumą (tak, byłam z nimi głosować).
PROGRAM
Cmentarz w Koszęcinie przy kościele św. Trójcy
13 kwietnia 2024 (sobota)
Planowany przebieg spotkania:
15.30 objęcie wart przy pomniku (wartę honorową pełnić będą harcerze z Hufca ZHP im. 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty w Lublińcu)
Ksiądz Proboszcz parafii św. Trójcy zaprasza na godzinę 15.45 na procesję ze światłem i różaniec fatimski, a po nim
o 16.30 na mszę świętą, podczas której modlić się będziemy za dusze zamordowanych
po mszy (ok. 17.20) część spotkania przy grobie-pomniku - zapalenie zniczy, położenie kwiatów, rozdanie Guzików Katyńskich
ok. 18.15 zakończenie spotkania.
DLA UCZESTNIKÓW
Przyjdź, przyjedź i bądź z nami.
Jeśli jesteś krewnym osoby, która jest ofiarą zbrodni katyńskiej.
Jeśli chcesz chcesz upamiętnić kogoś ze swojej miejscowości, grupy zawodowej czy absolwentów twojej szkoły.
Jeśli po prostu chcesz być z nami w tym dniu.
Zaprosiłam również władze gmin okolicznych, jeśli nie organizują takich spotkań, żeby dołączyły do nas.
Koszęcińscy katyńczycy byli policjantami. Rodzina Policyjna co roku składa im hołd i mam nadzieję, że będzie tak i tym razem.
W tym roku nie przewiduję oficjalnych uroczystych przemów, koncertów i śpiewów czy apelu poległych i sztandarów. Chciała bym, żeby tym razem to było spontaniczne spotkanie naszej lokalnej społeczności. Zależy mi na spotkaniu rodzin katyńczyków, szczególnie najmłodszych pokoleń, by wspólnie dać wyraz pamięci o Ich śmierci, ale przede wszystkim wspominać ich życia. Dlatego chciała bym, żebyście wymienili się ze mną symbolicznie biografiami - za guziki.
Jeśli będzie taka potrzeba wśród rodzin to uroczystość oficjalną zorganizuję za rok, w 85. rocznicę zbrodni katyńskiej.
sprawy organizacyjne
Cmentarz w Koszęcinie jest oddalony o 10 minut pieszej drogi od dworca w PKP w Koszęcinie. To doskonałe miejsce na sobotni spacer rodzinny.
Proszę żebyście samochody parkowali raczej na parkingu po drugiej strony ulicy Sobieskiego, koło leśnictwa, zostawiając pod samym cmentarzem miejsca mieszkańcom.
Grób - pomnik znajduje się po prawej, zachodniej stronie cmentarza, centralnie vis-a- vis wejścia do kościoła, zlokalizowanego w wieży, na osi nawy kościoła.
Bardzo was proszę o datki na remont kościoła, są ustawione puszki przy ołtarzach. Potrzeby w tym względzie są nieograniczone - ołtarz główny jest właśnie po remoncie, odnawiane będą polichromie, a innych wydatków również nie brakuje.
Proszę także o właściwe zachowanie na cmentarzu, podczas nabożeństwa i mszy. Będziemy tam gośćmi. To ich uczestnicy są ważniejsi niż my. Nie chciała bym za kogokolwiek z nas się wstydzić.
Na cmentarzu nie palimy papierosów, nie rozmawiamy głośno. Po cmentarzu nie jeździmy rowerami, zostawiamy je przed cmentarzem lub przyprowadzamy, od bramy do stojaka przy wejściu do kościoła lub pod soboty. Przypominam o tym, bo zbyt często byłam świadkiem takich zachowań.
Żeby się z wami przywitać będę na was czekać zaraz za bramą przy grobie pp Burzyńskich, po lewej stronie od wejścia na cmentarz.
Przynieście ze sobą znicze (jest wprawdzie zniczomat, ale nie mogę gwarantować co w nim będzie dostępne), tyle, ile chcecie zapalić za konkretne osoby. Mogą być z imieniem i nazwiskiem, ze zdjęciem, takie, jak zechcecie je przygotować.
Przygotujcie jedno zdanie o swoim krewnym czy osobie, którą chcesz upamiętnić, tak żeby móc to powiedzieć - wymieć go z imienia, nazwiska, zawodu, opowiedzieć lub przeczytać o nim anegdotę. Nie wiem jak dużo nas będzie i na co będzie czas. Ale na pewno będę to mogła opublikować.
Nie musisz też niczego mówić. To wyłącznie Twój wybór co zrobisz.
Jeśli chcesz - przywieź rodzinne pamiątki lub biografię, jeśli masz ją wydrukowaną (nie wszyscy mają wszystko zdigitalizowane), żeby się nimi podzielić.
Przyślij biogram swojego krewnego, a ja go umieszczę na stronie Katyń 1940. Guzik mnie obchodzi. (koszecinskiguzikkatynski.blogspot.com).
Na wszelki wypadek zapisz sobie mój numer telefonu.
Daj mi znać, że się wybierasz, wpisując się pod wydarzeniem Katyń 1940. Guzik mnie obchodzi. | Facebook W ten sposób łatwiej mi będzie planować to spotkanie.
Na wydarzeniu wrzucam też aktualne informacje.
Wiosna wybuchła na raz wszystkimi roślinami. PRZYNIEŚCIE KWIATÓW - BZÓW, CZEREMCH, KALIN...
dostępność
Spotkanie nie będzie "dostępne" w ustawowym tego słowa znaczeniu - nie będzie tłumacza migowego, pętli ani innych udogodnień dla osób z niepełnosprawnościami lub o specjalnych potrzebach. Nie przewiduję nagłośnienia. Nie będzie miejsc siedzących koło pomnika.
Spotkanie jest otwarte - czyli nie trzeba na nie specjalnych zaproszeń.
Parkingi koło kościoła są wysypane ubitym tłuczniem, dojście od bramy do kościoła jest brukowane, ale krzywe, lub wyłożone nierównymi płytami kamiennymi (ale swobodnie się po nich przejeżdża), a grób-pomnik stoi na trawie. Wjazd do kościoła od strony pomnika jest bez schodów (wejście boczne, której jest wejściem głównym, jest ze schodami wewnątrz i "uciekającymi" ciężkimi drzwiami). Nie ma koło cmentarza wyznaczonego miejsca parkingowego dla OzN, bo #dostępność miejsc jest jednakowa (bez krawężników).
CO JEŚLI NIE MOŻESZ PRZYJŚĆ LUB PRZYJECHAĆ
Jeśli nie możesz przyjechać, a chcesz upamiętnić swoich krewnych (lub niekoniecznie krewnych) lub zdobyć Guzik Katyński możesz
- poszukać czy w twojej w okolicy ktoś inny (organizacja, instytucja, szkoła, osoba) bierze udział w akcji i czy możesz dostać guzik od niej
- przysłać do mnie biogram, wspomnienie o swoim krewnym, a dołączę go do strony „Guzik mnie obchodzi”, Katyń 1940. Guzik mnie obchodzi. (koszecinskiguzikkatynski.blogspot.com)
Skontaktuj się ze mną. Chcę wiedzieć czy za rok mam organizować oficjalne spotkanie z okazji 85. rocznicy zbrodni katyńskiej lub sprowadzać guziki dla kolejnych rodzin.
Do zobaczenia 13 kwietnia.
Katarzyna Mańko
Kontakt do mnie
e-mail: muzeumdv@zeslaska.pl
messenger Dawny Koszęcin i jego mieszkańcy:
https://www.facebook.com/Koszecinskie.Archiwum.Spoleczne/
w sytuacjach wyjątkowych telefon 506 919 865, najlepiej w godzinach 18.00-20.00, wiadomości tekstowe bez ograniczeń
Możesz się też wpisać w komentarzu pod tym postem i zostawić do siebie kontakt.
Z uwagi na ogromne zainteresowanie akcją jej organizatorzy przydzielili każdemu, kto je będzie rozdawał, 150 sztuk guzików, dokładnie tyle, ile mieści się lekarskiej torbie mojego dziadka. Zupełnie spontanicznie wystąpiłam o przysłanie Guzików, i tak samo spontanicznie organizuję to spotkanie. Jeśli będzie taka potrzeba i zainteresowanie będę to powtarzać. Ale musicie mi dać znać, że jest taka potrzeba. Ja swoje guziki już odzyskałam.