Kiedy w ubiegłym roku zbierałam informacje na temat księżniczek poinformowano mnie przy okazji, że grób księżniczki Anny Luizy Hohenlohe - Ingelfingen zostanie zlikwidowany we wrześniu 2024 roku.
Ta sprawa nie dawała mi spokoju i szukałam różnych rozwiązań i po stronie niemieckiej i polskiej. A czas mijał.
Wreszcie zdesperowana napisałam do miejskiego zarządu cmentarzy pytanie, czy aby na pewno chcą się pozbywać grobu, którym się chwalą.
I oto w tym tygodniu otrzymałam wiadomość od zarządu cmentarzy w Wiesbaden, że grób księżniczki Anny Luizy pozostaje na zawsze na swoim miejscu. A wraz z nim pozostałe groby sióstr - misjonarek na tzw. Schwesternfeld.
Wszystkie te groby objęte zostały opieką konserwatorską i są chronione jako zabytki.
Czeka go oczywiście renowacja, ale z tym się już spieszyć nie trzeba. Chociaż miło by było go wyremontować na przykład do przypadającej w przyszłym roku 55. rocznicy śmierci lub chociaż do 150. urodzin księżniczki (2026). Ale nad tym pomyślę już na spokojnie.
Fotografia ze strony cmentarza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz